Uwaga wielu platform crowdfundingowych w ostatnim czasie była skoncentrowana na przepisach dotyczących oferowania instrumentów finansowych. Stało się tak w dużej mierze za sprawą stanowiska Komisji Nadzoru Finansowego dotyczącego interpretacji art. 72 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Warto w tym kontekście zwrócić uwagę również na inne, mniej oczywiste przepisy, które mogą mieć zastosowanie do platform crowdfundingowych.
Autor: Krzysztof Wojdyło
Niebezkrytyczny obserwator nowych technologii. Intryguje go szczególnie sztuczna inteligencja oraz blockchain. Twórca i szef praktyki prawa nowych technologii w kancelarii Wardyński i Wspólnicy. Napisz do autora: krzysztof.wojdylo@wardynski.com.pl
Nieoczywiste regulacje platform crowdfundingowych
Kolejna próba uchwycenia istoty cyfrowego pieniądza
Procedowana aktualnie nowelizacja Kodeksu karnego (druk nr 3451) wzbudza wiele kontrowersji. Dla osób zajmujących się FinTechem szczególnie ciekawy jest projekt nowego art. 279a Kodeksu karnego. Jest to kolejna próba uchwycenia na potrzeby prawa karnego nowych form popełniania przestępstw na rynkach finansowych. Próba, która po raz kolejny pokazuje, jak trudne zadanie stoi przed ustawodawcą.
Problem nie jest nowy. Wraz z postępem cyfryzacji następuje dynamiczny rozwój różnego rodzaju cyfrowych aktywów. Prawo nie nadąża za tym rozwojem i w konsekwencji nie daje należytej ochrony uczestnikom cyfrowej wymiany gospodarczej. Powstaje w związku z tym konieczność dostosowania istniejących przepisów do realiów nowej gospodarki.
Pełnomocnictwa (i nie tylko) na blockchainie
Rozmowa z Danielem Bigosem, Gabrielem Dymowskim, Marcinem Lorencem i Piotrem Żelazko, członkami zespołu DoxyChain (wcześniej DigiDocs), który zajął drugie miejsce w polskim etapie Global Legal Hackathonu.
JZM: Wasz projekt zajął drugie miejsce na Global Legal Hackathonie. Na czym polega wasze rozwiązanie?
Marcin Lorenc: Zaproponowaliśmy oparcie pełnomocnictw procesowych, a w przyszłości również innych dokumentów, na bezpiecznej technologii blockchain. Za pomocą naszej aplikacji, którą właśnie udoskonalamy, będzie można ustanowić i odwołać pełnomocnika, a także zarządzać obiegiem pełnomocnictw oraz mieć dostęp do historii działania. Mocodawca będzie wiedział, gdzie jego pełnomocnictwo zostało wykorzystane i kto jest jego faktycznym pełnomocnikiem w danej sprawie. Prawnicy stosują substytucję, czyli przekazują pełnomocnictwo innemu pełnomocnikowi, w związku z czym mocodawca nie zawsze ma pewność, kto go właściwie reprezentuje. Z kolei pełnomocnik może nie pamiętać o wszystkich sprawach, w których został ustanowiony pełnomocnikiem. Nasze rozwiązanie kompleksowo rozwiązuje problem takich dokumentów.
Newtech.law partnerem medialnym Global Legal Hackathon
Można się już rejestrować na Global Legal Hackathon. Wydarzenie ma na celu wypracowanie innowacyjnych rozwiązań technologicznych i biznesowych pomocnych zarówno dla prawników, jak i osób szukających pomocy prawnej.
Tegoroczna edycja potrwa od piątku 22 lutego do niedzieli 24 lutego. W ponad 40 miastach na całym świecie prawnicy i informatycy spotkają się, by stworzyć nowoczesne rozwiązanie dla branży prawniczej. Na zwycięzców polskiej edycji czekają nagrody pieniężne oraz wyjazd na finał konkursu do Nowego Jorku.
Smart kontrakty jako nadzieja dla prawa
Smart kontrakty znakomicie ukazują dylemat, przed którym stanęły tradycyjne systemy prawa. Niewydolność tych ostatnich osiągnęła rozmiary, które grożą powstaniem systemowych niespójności i oddalaniem się od celów, które ma realizować prawo. Niezbędna jest pilna reforma systemu. Alternatywą dla prawa, jakie znamy, jest jednak jego automatyzacja i algorytmizacja, która grozi utratą jego wewnętrznej głębi i otwartości na niuanse. Wskazany dylemat będzie nam towarzyszył coraz częściej. W tym kontekście bardzo istotne staje się prawidłowe zrozumienie nadziei i zagrożeń które w tym kontekście niosą ze sobą smart kontrakty.
O konieczności uznania nowych kategorii podmiotów prawa
Chciałem rozwinąć wątek, który pojawił się we wpisie Agnieszki Kraińskiej na temat podmiotowości prawnej sztucznej inteligencji. Proponuję nieco odmienną perspektywę spojrzenia na ten temat. Moim zdaniem konieczność stworzenia nowych podmiotów prawa istnieje już dzisiaj, nawet niezależnie od systemów AI.