O zwodniczych interfejsach (dark patterns) stosowanych w sektorze cyfrowym przez dostawców platform internetowych mówi się nie od dziś. W ostatnim czasie jest jednak o nich coraz głośniej, w szczególności za sprawą działań podejmowanych przez unijne i krajowe instytucje i organy zajmujące się ochroną danych i ochroną konsumentów[1].
Działania te mają przede wszystkim zwalczać zwodnicze interfejsy w środowisku cyfrowym, ale również edukować konsumentów i zwracać ich uwagę na najczęściej pojawiające się typy tych oszukańczych praktyk.
Szkodliwość, ale zarazem powszechność dark patterns zauważył również unijny prawodawca, który w obowiązującym już Akcie o usługach cyfrowych (Digital Services Act, DSA) wprost zakazał stosowania takich praktyk przez dostawców platform internetowych (art. 25 DSA)[2]. Stosowanie dark patterns może zatem naruszać nie tylko przepisy o ochronie danych osobowych (w szczególności RODO) i przepisy o ochronie konsumentów, ale również (od 17 lutego 2024 r.) Aktu o usługach cyfrowych.