Opublikowano Kategorie inne

Dokąd zawiezie nas Uber?

Niedawno zastanawialiśmy się nad tym, jak zakwalifikować usługi świadczone przez Ubera (jako usługi przewozowe, elektroniczne usługi pośrednictwa czy może usługi społeczeństwa informacyjnego). Od tej kwalifikacji zależy, czy Komisja Europejska będzie mogła wystąpić z inicjatywą regulującą działalność Ubera na terytorium UE, czy też kompetencje regulacyjne pozostaną w gestii państw członkowskich. Wspomniane przez nas wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE oraz raport Komisji Europejskiej powinny pojawić się po wakacjach, tymczasem państwa członkowskie muszą już teraz radzić sobie ze zmianami na rynku przewozu osób.

Swoje stanowisko w sprawie Ubera w pierwszym tygodniu maja 2016 r. przedstawił też polski Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Poglądy UOKiK mogły być niemiłym zaskoczeniem dla krakowskich taksówkarzy, którzy za pośrednictwem miejskiego rzecznika praw konsumentów domagali się wszczęcia postępowania w sprawie nieuczciwych ich zdaniem praktyk Ubera, mogących naruszać interes pasażerów.

„Nieuzasadniona ochrona zasiedziałych konkurentów”

UOKiK w swym stanowisku odnotowuje pojawienie się na rynku usług gospodarki współdzielenia („sharing economy”) i zauważa, że rozwój technologii oraz nowe oczekiwania klientów doprowadziły do istotnych zmian i wzrostu konkurencji na rynku przewozu osób. Dostrzega również, że główna przewaga konkurencyjna Ubera ma swoje źródło w stosowaniu nowoczesnych technologii informacyjnych, które pozwalają na dostarczenie konsumentom funkcjonalności niedostępnych w przypadku tradycyjnych usług taksówkarskich, a przy okazji obniżają koszty podstawowej usługi dzięki efektywniejszemu wykorzystaniu floty pojazdów.

Zdaniem UOKiK innowacyjność Ubera nie nosi znamion działań nastawionych na eliminowanie konkurencji. Podstawowe technologie, które stosuje Uber, nie są chronione patentami, możliwe jest zatem wykorzystanie tego modelu biznesowego przez konkurencyjnych przedsiębiorców, którzy mogą poddawać go dalszym modyfikacjom z korzyścią dla rozwoju konkurencji, a przez to konsumentów. Ponadto usługa świadczona przez Ubera może nie odpowiadać wszystkim konsumentom ze względu na brak anonimowości pasażera oraz brak możliwości płacenia gotówką.

W opinii UOKiK pojawienie się nowego przewoźnika oznacza dla konsumentów większy wybór, a dla konkurentów wyzwanie, by podnosić jakość i innowacyjność usług. UOKiK dostrzega konieczność dostosowań regulacyjnych związanych ze zmianami na rynku, jednakże zastrzega, że powinny one odpowiadać problemom dotyczącym bezpieczeństwa, ochrony danych osobowych oraz spełniania obowiązków podatkowych, a nie prowadzić do nieuzasadnionej ochrony zasiedziałych konkurentów.

Komisja zaprotestuje przeciwko ochronie taksówkarzy we Francji?

Z doniesień prasowych wynika, że Komisja Europejska nosi się z zamiarem wszczęcia postępowania wobec Francji w związku z naruszeniem prawa UE przez francuską ustawę dotycząca usług taksówkarskich (loi Thévenoud). Prawo francuskie ogranicza posługiwanie się przez samochody z kierowcą (inne niż taksówki) oprogramowaniem umożliwiającym im płynne podejmowanie klientów znajdujących się w okolicy oraz nakazuje powrót do bazy lub zjazd na parking po każdym wykonanym kursie.

Ciekawe, czy ewentualne wszczęcie postępowania wobec Francji można interpretować jako zapowiedź tego, jakie stanowisko Komisji zostanie wyrażone w jej raporcie na temat zmian na rynku przewozu osób oraz usług innowacyjnych. Nie przesadzając o tym, jak orzeknie TSUE w sprawach dotyczących Ubera, wydaje się, że Komisja dostrzega potrzebę regulacji unijnej.

Gospodarka współdzielenia

Warto również zauważyć pojawiające się głosy dotyczące istoty usług gospodarki współdzielenia („sharing economy”). Gospodarka współdzielenia ma umożliwić lepsze wykorzystanie zasobów i ograniczyć nadmierną konsumpcję oraz zanieczyszczenie środowiska. W tym kontekście do innowacyjnych usług gospodarki współdzielenia odnosi się Komisja Europejska w swoim komunikacie dotyczącym gospodarki zamkniętej (pisaliśmy o tym w artykule „Circular economy – nowe ambitne cele UE w gospodarce produktami i odpadami”).

Porównując usługi Ubera z usługami takimi jak BlaBlaCar czy z coachsurfingiem, można dostrzec istotną różnicę. Te ostatnie dotyczą „dzielenia się” przez świadczeniodawców ze świadczeniobiorcami. Pojawiają się opinie, że usługa Ubera to po prostu usługa innowacyjna świadczona na żądanie i platforma umożliwiająca działalność zarobkową, a nie współdzielenie. Opinia ta nie jest pozbawiona podstaw. Nie wpływa ona jednak na rozstrzygnięcia prawne dotyczące kompetencji do uregulowania usług świadczonych przez Ubera.